poniedziałek, 1 lipca 2013

Inny odtwarzacz muzyki w Ubuntu: Clementine


   W Centrum oprogramowania Ubuntu jest dużo odtwarzaczy muzyki. Clementine, mający wielu entuzjastycznych użytkowników, jest odpowiednikiem Rhythmbox Music Player - domyślnego odtwarzacza muzyki w Ubuntu 13.04.


   Clementine jest programem wieloplatformowym i niezależnym (Rhythmbox należy do projektu GNOME). Tak jak Rhythmbox jest całkowicie spolszczony i integruje się z Obszarem ikonek (Tray) Paska powiadomiania (Panel) Ubuntu. Clementine jest dostępne w Centrum oprogramowania Ubuntu.
   Autorem Clementine jest David Sansome.
   Paweł Bara, współpracownik Clementine, dał w maju 2012 roku interesujący wywiad Adrianowi Nowakowi:
   "...Amarok 1.4 był dla Clementine początkiem drogi, co zresztą mnie do niej przekonało, ale dziś Klementyna rządzi się już własnymi prawami...  Pewne jest, że gdy narzędzie którego używasz robi zwrot o 180 stopni (jak Amarok przy skoku z wersji 1 w 2), nie jest ono już tym samym narzędziem i trzeba albo się z tym pogodzić, albo poszukać innego rozwiązania. Jestem cierpliwy i czekałem, próbowałem się przyzwyczaić, ale przyszedł taki moment, że cierpliwość się skończyła. Podobne odczucia wzbudza we mnie zresztą Ubuntu i chyba w końcu, po wielu latach, przyjdzie mi się z nim pożegnać.
      ...Clementine w jakiś sposób zarabia na swoje utrzymanie (np. współpracując z internetowymi sklepami muzyki)? W jaki sposób dzielone są te pieniądze?
   Nie, żadnych zysków. Powiedziałbym nawet, że przynosi straty, bo utrzymanie serwerów, na których odtwarzacz jest budowany na różne systemy operacyjne kosztuje. Nie znam przyczyn, ale wolą głowy projektu (David Sansome) jest nie pobierać żadnych datków. Za każdym razem, gdy ktoś wyraża taką chęć, zostaje grzecznie poinformowany o braku potrzeby.
   ...Clementine potrzebuje ludzi! W odtwarzaczu drzemie ogromny potencjał, ale choć autorzy są bardzo pracowici, to nie ma siły, żeby dwie osoby (tak - dwie!) zadowoliły potrzeby wszystkich użytkowników. Ja też wyłączyłem się już z aktywnego developmentu i zajmuję się jedynie klementynkowym Twitterem (wszystkie społecznościowe linki znaleźć można na http://www.clementine-player.org/, w dziale "Participate").
    Do rozwijania Clementine może dołączyć każdy. Znajomość C++ i Qt dużo takiej osobie ułatwią ale nie są wymagane i wiem po sobie, że niezbędne podstawy można złapać stosunkowo szybko. W gronie deweloperów zawsze znajdzie się ktoś kto podpowie czy zrobi code review.
    Nie ma żadnych testów wstępnych - wręcz odwrotnie. Twórcy są niesamowicie otwarci i dają pełny dostęp do repozytorium z kodem już po przygotowaniu jednego patcha.
    Na bug trackerze Clementine (http://code.google.com/p/clementine-player/issues/list) znajduje się dużo wpisów otagowanych jako "Papercut". Podobnie jak w przypadku Ubuntu, są to zadania, które nie powinny być trudne do zaimplementowania, a mogą być dobrym wstępem do zadań poważniejszych.
    Raz jeszcze podkreślę, że Clementine zaprasza do współpracy wszystkich - czy to jednorazowej, czy stałej! A ci którzy programowaniem się nie parają mogą spróbować sił przy tłumaczeniu (https://www.transifex.net/projects/p/clementine/)..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz