Firmy informatyczne, w tym Microsoft, Yahoo, Google i Facebook, są uwikłane w kłamstwa. Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) zapłaciła za współpracę firmom takim jak Google i Facebook.
Firmy te ponoszą koszty realizacji restrykcyjnych wymagań po 2011 roku, po orzeczeniu sądu, że rząd zbiera dane niezgodnie z konstytucją - tak wynika z dokumentów otrzymanych przez The Guardian.
Orzeczenie, które zostało wydane przez Sąd Nadzoru Wywiadu Zagranicznego i zostało opublikowane w środę stwierdza, że NSA zbiera dane naruszając Czwartą Poprawkę Konstytucji, ponieważ agencja nie skupiła swoich wysiłków, aby celować tylko w cudzoziemców w interesie bezpieczeństwa narodowego.
NSA nadużywa swojej władzy, zbierając cyfrowe informacje o obywatelach Stanów Zjednoczonych.
Dokumenty ujawnione w piątek opisują problemy po tym wyroku i działania dla dostosowanie się do przepisów prawa przez firmy informatyczne. Lista zaangażowanych przedsiębiorstw obejmuje Google, Yahoo, Microsoft i Facebook.
Dokumenty zostały przekazane do The Guardian przez byłego współpracownika NSA Edwarda Snowdena, który ujawnił także inne rządowe programy nadzoru, takie jak Prism. Dokumenty stanowią pierwszy dowód opłacania firm informatycznych przez NSA. Skala finansowania przez NSA tych firm, w tym Google, nie jest ujawniona.
Zasadne jest pytanie przez kogo jest opłacany Jason Warner, rzecznik ustanowienia Google Chromium domyślną przeglądarką Ubuntu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz