poniedziałek, 15 kwietnia 2013

UEFI - wyższy stopień inwigilacji


   Moduł UEFI - następca BIOS - to nie postęp w uruchamianiu komputera. To raczej podstęp.








   Wikipedia formułuje kilka zagrożeń związanych z UEFI (Unified Extensible Firmware Interface), modułem uruchamiającym komputer. Ale raczej nie utrudnienia z instalacją Ubuntu (Linuksa) - zresztą nie ma on z tym problemów - na komputerze z UEFI są zagrożeniem dla  zwyczajnego użytkownika komputera (ZU). Także możliwości łatwiejszego uszkodzenia komputera z UEFI oprogramowaniem złośliwym czy firmowym nie są najistotniejszym problemem ZU. I nawet nie jest największą bolączką ZU, że nie ma on realnej kontroli nad komputerem.
   UEFI to nie jest próba unowocześnienia i integracji świata. UEFI to kolejny stopień na drodze inwigilacji i inflirtacji. UEFI to współczesna podglądaczka.
   Fundamentalnym problemem jest, że system operacyjny jest elementem wtórnym - i zależnym - od tajnego oprogramowania podstawowego sterownika komputera jakim jest UEFI. A więc licencjodawca UEFI - Microsoft (a nad nim są już tylko FBI, CIA, rząd USA i inne podporządkowane mu rzady) - trzyma w swym ręku wszystkie nici do nowoczesnych komputerów. To nie jest postęp. To podstęp, jaki prowadzi do Krainy Szpiegów, czyli do nikąd.
   I to już dzisiaj widać: kosztem procesorów Intel, z jakimi związany jest Microsoft, potężnieje świat komputerów z procesorami ARM - świat niedosiężny dla Microsoftu z IBM i UEFI. 
   Wolnego i Otwartego Świata nie powstrzyma się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz