wtorek, 9 kwietnia 2013

Jak zwiększyć żywotność akumulatora w Ubuntu



   Nie ma większego znaczenia, czy jest to akumulator laptopa marki Dell, HP, Asus czy Samsung.Ważne jest jego normalne traktowanie. Dobrze, jeśli z użyciem Ubuntu.






    Ubuntu na współczesnym laptopie - mowa o zwyczajnych modelach, a nie wynalazkach marki Squadac - dostatecznie dobrze oszczędza energię akumulatora (wygasza ekran po kilku minutach bezczynności i rozjaśnia po jakiejkolwiek akcji, hibernuje procesy po zamknięciu pokrywy i wznawia je po jej otwarciu i krótkim naciśnięciu wyłącznika głównego), aby nie ekscytować się rewelacjami w tym zakresie. Zresztą prawie każde programowe "ulepszenie" Ubuntu to poważne ryzyko jego popsucia. 
   Tymczasem porad i wskazówek jest mnóstwo, a mniemania uczonych jak zwykle są sprzeczne. W istocie pewne jest tylko jedno:
  Zgodnie z zaleceniami producentów powinno się pracować pełnymi cyklami ładowania i rozładowania akumulatora - co jest podstawą jego długotrwałej, niezawodnej pracy.
   A że jest to nierealne - dla tysiąca przyczyn - to warto okresowo, na przykład co pół roku, rozładować akumulator do końca i naładować do pełna. Istotne jest to przede wszystkim dla znormalizowania informacji o naładowaniu akumulatora. Dobrze, jeśli ładowanie jest wtedy prowadzone przy wyłączonym laptopie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz